Margaretkowa Droga Krzyżowa i Msza św. w parafii pw. św. Jana Pawła II w Kaliszu

W piątek, 10 marca 2017 roku wspólnota naszego seminarium gościła w parafii pod wezwaniem świętego Jana Pawła II na osiedlu Dobrzec w Kaliszu. Celem tego spotkania była wspólna modlitwa o powołania oraz w intencji margaretek, które swoją modlitwą otaczają kapłanów oraz podejmują duchową adopcję kleryków.

Na samym początku klerycy wraz ze wspólnotą parafialną uczestniczyli w nabożeństwie drogi krzyżowej. Po niej została odprawiona uroczysta Msza święta, której przewodniczył ksiądz Rektor Piotr Górski. Eucharystię koncelebrowali ksiądz Alfred Berlak - proboszcz parafii, przez którego nasza wspólnota została zaproszona, ksiądz Eugeniusz Synowiec - Dyrektor administracyjny naszego seminarium oraz ksiądz Łukasz Pondel - Ojciec duchowny naszej wspólnoty.

W czasie Eucharystii homilię wygłosił ojciec duchowny Łukasz Pondel. Na samym początku kaznodzieja krótko zarysował historię Apostolatu Margaretka. Nazwa wywodzi się od dziewczyny Margaret O'Donnell. Była to dziewczynka, która w wieku 13 lat dowiedziała się, że jest bardzo poważnie chora. Choroba postępowała do tego stopnia, że po pewnym czasie dziewczyna została przykuta do łóżka. Jej dziecięcy świat legł w gruzach, lecz ona się nie poddawała. Postanowiła modlić się za swoich kapłanów oraz za swoją parafię, której prawdopodobnie już nigdy nie zobaczy. Okazało się, że ta jej modlitwa za kapłanów zaczęła działać. Kapłani to dostrzegli i zaczęli przychodzić do chorej dziewczyny, prosząc ją o modlitwę w ich intencji. Margaret zmarła w wieku 40 lat. W roku 1981 profesor Louise Ward, która była świadkiem życia i modlitwy Margaret postanowiła założyć Apostolat Margaretka, który do dnia dzisiejszego zasłynął na całym świcie. Podstawowym zadaniem margaretek jest codzienna modlitwa za konkretnych kapłanów i kleryków. Ponadto ksiądz Łukasz Pondel podkreślił wartość modlitwy, szczególnie tej w intencji kapłanów i osób powołanych. Modlitwa jest dialogiem, dialogiem pełnym miłości. Modlitwa nigdy nie jest monologiem, bo Bóg wciąż do nas mówi, choć na różne sposoby - powiedział na wstępie Ojciec Łukasz. Modlitwa za kapłana jest okupiona cierpieniem. Złu nie podoba się, żeby modlić się za kapłanów, za tych, których Bóg wybrał, bo przecież mówi się: Uderz w pasterza a rozproszą się owce. Ksiądz Łukasz Pondel w homilii prosił także parafian o dalszą modlitwę: Bardzo mocno potrzebujemy waszej modlitwy, bo zło bardzo mocno atakuje dziś kapłanów i ta modlitwa do was wróci, Bóg ją doceni.

Po zakończonej Mszy świętej nasza wspólnota została ugoszczona na kolacji. Pragniemy serdecznie podziękować duszpasterzom oraz wiernym parafii pod wezwaniem świętego Jana Pawła II za okazane serce i gościnę. Bóg zapłać.

Galeria zdjęć: